Strona Główna   |    Wstęp   |    Mapa   |    Uczestnicy|    Statystyka   |    Opis   |    Zdjęcia   

     Zainspirowani opowieściami znajomych, obrazami z filmów Emira Kusturicy oraz Jasmili Zbanic kolejne "rowerowe" wakacje postanowiliśmy spędzić na Bałkanach. Przyznam się, że dość długo zastanawialiśmy się nad możliwością podróży po tych terenach na rowerze. Nie odstrasza nas wizja jazdy dziurawymi, krętymi górskimi drogami (to raczej atut wyjazdu), nie obawiamy się kontaktu z miejscową ludnością - w końcu słowiańską i ponoć wyjątkowo gościnną; martwi zaś wizja podróży w środku upalnego bałkańskiego lata. Ponieważ już dawno doszliśmy do wniosku, że nie ma doskonalszego środka transportu pozwalającego na poznanie kultury i zwyczajów odwiedzanych miejsc oraz bezpośredniego obcowania z piękną, dziką przyrodą - w podróż na Bałkany wybieramy się oczywiście na rowerach.
    Nie zakładamy na ten wyjazd szczególnych celów do osiągnięcia. Chcielibyśmy, to pewne, dobrze się bawić, w otoczeniu niezwykłej przyrody: skalistych gór, jezior, wzgórz, piaszczystych plaż, krasowych pustyń czy gajów oliwnych. Koniecznie przejedziemy wybrzeżem Boki Kotorskiej - ta zatoka uważana jest za jedyny fiord na południu Europy! Planujemy także poznać wiele miejsc ważnych dla historii odwiedzanych krajów: Ateny, Meteory, Kruja, Szkoder, Kotor, Monastyr Ostrog, Dubrovnik, Mostar, być może również Sarajevo.
    Podróż przez Bałkany, zaplanowaną na lipiec i sierpień 2007 roku rozpoczniemy w Atenach. Podążając konsekwentnie na północny zachód, omijając zatłoczone i niestety bardzo skomercjalizowane wybrzeża Chorwacji zamierzamy dojechać do miasteczka Villach w południowej Austrii, gdzie planowane jest zakończenie liczącej ok. 2200 km podróży.


Mapa krajów położonych na trasie naszej podróży

Ola i Michał Kiersztyn